W związku z nadchodzącymi wyborami samorządowymi w roku 2014 wysłaliśmy do kandydatów krótkie pytanie na temat tego, czy, a jeśli tak to jak, zamierzają w przypadku objęcia funkcji radnego, czy prezydenta wpłynąć na zmianę tego jak traktowanie są niepełnosprawni w środkach komunikacji publicznej.

Otóż bowiem, w zależności od miasta, niepełnosprawni nie są traktowani jednakowo. Jedni mają prawo do ulgowego przejazdu, inni nie.

Sytuacja taka jest, delikatnie mówiąc, niesprawiedliwa, a kryteria podziału są co najmniej dyskusyjne Przeczytaj jak wygląda to w kilku wybranych miasta.

Oto treść listy rozesłanego do kandydatów.
Szanowna Pani, Szanowny Panie

mam pytanie dotyczące ulg dla osób niepełnosprawnych w komunikacji miejskiej w Łodzi. Obecne przepisy pozwalają korzystać z ulgowych przejazdów tylko niektórym niepełnosprawnym w stopniu umiarkowanym, trzeba dodatkowo pobierać zasiłek itp.

Co sądzi Pan(i) na temat tego, aby ulgą objęta była większa grupa tych osób, na przykład - tak jak bywa w innych miastach - bez żadnych dodatkowych kryteriów, ew. np osoby posiadające niepełnosprawność z tytułu bezpośrednio chorób narządów ruchu czy też neurologicznych skutkujących problemami w tym zakresie - analogicznie jak np. w przypadku karty parkingowej.


Jeśli przychyla się Pan(i) do tego pomysłu, to czy w przypadku wybrania Pan(i) na urząd na który Pan(i) kandyduje podejmie Pan(i) działania w kierunku wprowadzenia tych zmian? Jeśli tak to jakie?
Odpowiedzi będą publikowane na tej stronie.

Jeśli znasz adres do swojego kandydata wyślij go nam, albo poproś kandydata o przesłanie odpowiedzi bezpośrednio do nas.

Mateusz Walasek

Pan radny Mateusz Walasek poinformował, że szanuje problem, ale
Nie mając odpowiednich danych tzn. głównie ilu osób dotyczy oraz jakie skutki finansowe powoduje oraz jak to rozwiązują gdzie indziej nie można się odpowiedzialnie wypowiadać się w kwestii jego rozwiązania.
Zobowiązał się także do przeanalizowania sytuacji.
Jak rozumiemy pod kątem tych skutków finansowych.

2 komentarze:

  1. Oby nie okazało się, że ulgami obejmowane są osoby nie ich potrzebujące, ale te, którym jest najtaniej je przyznać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To może się zastanowić nad ulgą dla pracowników MPK, emerytów MPK itd!?
    Skoro Łódź dotuje MPK to dlaczego mają być ulgi dla ich pracowników? Rozumiem, gdyby MPK samo się utrzymywało. Ale tak!?

    Panie radny, proszę przeanalizować ten punkt przepisów!

    OdpowiedzUsuń